Wpis z 11.06.2007
Postanowione...ponad 5000 km rowerem. Podróż z Moskwy nad Bajkał zajmie nam około 3 miesięcy. Namiot kupiony, treningi wytrzymałościowe zrobione ( tylko kilka-Rosja to skok do głębokiej wody). Wizy biznesowe do Rosji w trakcie wystawiania, zaszczepiliśmy się na wszystkie możliwe choroby. Zostało jeszcze tylko kilka drobiazgów typu: kto chce kupić naszego grata? , konta bankowe, zmiana adresu, wypowiedzenia umów telefonicznych, internetowych no i w pracy. I jeszcze na koniec szeroki uśmiech do rodziców przed pozostawieniem kartonów z bagażami :-)
Data startu - 09 lipca 2007
Czas podróży- liczymy raczej w latach, nie w miesiącach...dokładnie nie wiemy
A w planach: rowerem przez Rosję, konno przez Mongolię, Chiny czym się uda-jeśli przetrwamy do tego momentu to znaczy, że z resztą też nie powinno być problemu. A ta reszta to wszystkie kraje Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej, Australia i Oceania, może Antarktyda i powrót Amerykami.
Liczymy na dobrą pogodę, brak małpiego towarzystwa, ciekawe odkrycia i pomoc członków Hospitality Club ( rewanż po powrocie).
01.07.2007 no i stało się.....od dzisiaj jesteśmy bezrobotni......i bez telefonów :-)