эдравствуйте!
Z dworca odebrała nas Julia z Hospitality Club. Gdyby nie jej pomoc rozstawilibyśmy namiot na peronie i pierwszym, lepszym pociągiem wrócili do Polski :-)
Bagaże pojechały samochodem, a my z rowerkami metrem.
Oj Moskwo!!! Warszawa teraz to mała mieścinka :-) . 12 milionów mieszkańców, 9 dworców głównych, 7 pasów na ulicach, szybkie metro...to wszystko robi wrażenie.
Główne atrakcje w zasięgu ręki...na upartego wystarczy dzień...Kreml, katedry, Plac Czerwony, przystanki metra (dzieła sztuki), pomniki, deptak, matrioszki, złoto i mini :-)
Zakupy już zrobione: zupki chińskie, ryż, makaron i chleb ważny 3 miesiące :-).
Jutro ( 14.07 ) zaczynamy etap rowerowy.